Gramy z Haczowem

 Po długo wyczekiwanym pierwszym zwycięstwie w bieżącym sezonie, które żółto-czarni uzyskali w przekonującym stylu w Wesołej, przed nami znacznie trudniejszy egzamin. W ramach 8. kolejki rozgrywek w grupie 2 krośnieńskiej A-klasy nasza drużyna skrzyżuje rękawice z LKS-em Haczów. Dla piłkarzy Sławomira Warchoła niedzielne spotkanie będzie drugim z rzędu pojedynkiem przed własną widownią z jednym z pretendentów do awansu.

 Pewna wygrana nad zespołem z Wesołej dała góreckim zawodnikom oddechu i więcej spokoju - poprawiła się również nasza sytuacja w tabeli. Różnice między poszczególnymi ekipami są jednak minimalne i po każdej serii gier pozycja żółto-czarnych może ulec zmianie, dlatego tak ważne jest regularne punktowanie. Tym razem, przynajmniej w teorii, o zdobycie choćby "oczka" powinno być zdecydowanie ciężej niż przed tygodniem, ponieważ do Górek przyjeżdża stały bywalec A-klasowych boisk, a zarazem trzecia obecnie drużyna w stawce, czyli LKS Haczów. Podopieczni trenera Damiana Wąchały przed obecnymi rozgrywkami dokonali solidnych wzmocnień i jawili się jako jedna z mocniejszych ekip w lidze. W praktyce, jak na razie, klub z Haczowa potwierdza swoją gotowość do walki o czołowe miejsca i przed pojedynkiem z Górkami zajmuje miejsce na podium, wygrywając dotychczas pięć spotkań, jedno remisując i doznając jednej porażki. Haczowianie mają na rozkładzie Lubatową (3:0), Golcową (3:0), Zmiennicę (3:0), Grabownicę (2:0) i Jasienicę Rosielną (3:1), zremisowali z Lubatówką (1:1) i nie sprostali Jabłonicy, przegrywając w derbach 0:2. Już na pierwszy rzut oka można dostrzec, że nasz najbliższy rywal nie zwykł tracić zbyt wielu bramek i czterokrotnie zdołał zachować czyste konto. Niedzielne spotkanie będzie dla góreckiego zespołu zderzeniem z najlepszą defensywą w lidze, ale z drugiej strony w dwóch ostatnich meczach ofensywa żółto-czarnych spisuje się obiecująco, więc zbliżająca się rywalizacja zapowiada się naprawdę ciekawie. 

 Jeśli chodzi o ostatnie oficjalne pojedynki między Górkami a Haczowem z przeszłości - to musimy cofnąć się aż do sezonu 2006/07, w którym obydwie ekipy występowały w B-klasie. Wówczas haczowianie dwukrotnie ograli Górki (4:0 i 3:0) i uzyskali awans do wyższej ligi z drugiego miejsca. Górczanie zakończyli tamte rozgrywki na dziewiątej pozycji.

 Mimo pozycji obydwu drużyn w tabeli po cichu liczymy, że podopieczni Sławomira Warchoła pójdą za ciosem i postawią faworytowi z Haczowa twarde warunki. Mecz z Iskrą Iskrzynia pokazał, że żółto-czarni potrafią rywalizować z czołówką jak równy z równym. Oby podobnie było w niedzielę! 

Serdecznie zapraszamy kibiców na to spotkanie. Początek o godzinie 15:00 na stadionie w Górkach. Sędziować będą Panowie: Nitka, Smoleń T., Ochałek.